Via de la Plata

Camino Via de la Plata, czyli Droga Srebrna to najdłuższa z tras do Santiago de Compostela, licząca ponad 1000 km. Zaczyna się w Sewilli i dochodzi do Astorgi gdzie łączy się z Camino Frances – drogą francuską. Można też wcześniej, po 600 km, skręcić na zachód i pójść jeszcze inną trasą – Camino Sanabres – do Santiago, co mamy zamiar uczynić.

Przez większość dystansu towarzyszy drodze camino w mniejszej lub dalszej odległości najdłuższa droga krajowa w Hiszpanii N-630 Gijón – Sevilla, a więc są możliwości przejechania fragmentów trasy autobusem. Z siecią kolejową jest gorzej.

Z Sewilli do Santiago de Compostela przez Sanabres jest 997 km. Nie przejdziemy tyle – mamy 31 dni, czyli za mało. Ponadto, mamy wobec tej trasy swoje plany wynikające z czasu, kiedy będziemy szli. A będzie to okres w Hiszpanii wyjątkowy – Wielki Tydzień i Wielkanoc. Zaczyna się za dwa tygodnie. Ułożyliśmy więc trasę tak, by główne dni tego okresu być tam, gdzie można zobaczyć, jak ten czas jest świętowany przez lokalne społeczności.

Będziemy więc częściej niż na innych trasach przemieszczać się autobusem lub pociągiem. Nie chcemy utknąć gdzieś w opuszczonej wiosce, z której wszyscy wyjechali na święta do rodzin, w czasie, gdy na przykład w Salamance parędziesiąt kilometrów dalej odbywają się barwne obchody.

To będzie nasze czwarte camino oraz piąta i szósta trasa – w ubiegłym roku połączyliśmy Camino Norte i Camino Primitivo, w tym roku połączymy Via de la Plata i Camino Sanabres. Pójdziemy przez Andaluzję, Estremadurę, Kastylię-Leon i Galicję.

Wyruszamy z domu 2 kwietnia 2019, data na bilecie powrotnym z Santiago to 2 maja 2019.

Kliknij pomarańczowy pasek, aby rozwinąć odpowiedni tekst:

Kto tędy chodził

To była jedna z głównych dróg w Hiszpanii w okresie Cesarstwa Rzymskiego, przecinając półwysep z północy na południe. Powstała za panowania cesarzy Trajana i Hadriana, a wzdłuż niej krążyły towary, wojsko, kupcy i podróżnicy w ciągłym ruchu, który sprzyjał rozprzestrzenianiu się kultury rzymskiej, a jednocześnie ułatwiał kontrolę terytorium przez administrację imperium.

Po upadku Cesarstwa trasa ta była nadal używana przez wieki: przez Arabów, którzy przez 7 lat parli na północ w ramach konkwisty, potem przez chrześcijan, którzy przez 770 lat parli na południe w ramach rekonkwisty, przez Mozarabów, czyli chrześcijan z Al-Andalus idących do na pielgrzymkę do Santiago de Compostela. Nazywana Drogą Srebrną czyli Ruta de la Plata, bo tędy przewożono urobek z kopalni srebra i złota na północy do portów na południu.

Ruta de la Plata to wyjątkowe dziedzictwo ze względu na sztukę i cywilizację, które wokół niej powstały: miasta, twierdze, mosty, cyrki, teatry, amfiteatry, świątynie, akwedukty, łaźnie, przemysł, folklor, rzemiosło itp. Jest co oglądać po drodze. Trzeba się dobrze przygotować, żeby niczego ważnego po drodze nie przegapić.

Co opiszemy

Nie będę opisywać szczegółowo miejsc, o których można się łatwo wszystkiego dowiedzieć klikając odpowiednie hasło jak Sewilla, Merida, Salamanka, Santiago de Compostela. Opiszę natomiast możliwie dokładnie, nie przynudzając mam nadzieję, miejsca małe, ale ciekawe. Tu trzeba trochę pogrzebać w materiałach głównie hiszpańskich: stronach magistratów, gazetach lokalnych, opracowaniach, itp. żeby zrozumieć, dlaczego dane miejsce jest takie a nie inne, czym się wyróżnia, co zobaczyć, żeby te wszystkie wioski i miasteczka nie zlały się nam w pamięci w jedno wspomnienie typu: „było gorąco/zimno, albergue czysty/brudny”. Opiszemy też oczywiście własne przeżycia, wrażenia i wnioski dla Was.

Pogoda na Via de la Plata

Pierwsza i najważniejsza uwaga na temat Via de la Plata: to nie jest trasa na upały.Południe Hiszpanii odwiedza się w kwietniu/maju lub w październiku.

W przypadku Via de la Plata, gdzie dystanse są duże a infrastruktura dla pielgrzymów rzadsza niż na drogach północnych, trzeba dokładnie sprawdzić jaka może być pogoda w czasie naszego wędrowania.

Będąc już w drodze trzeba co wieczór sprawdzać aktualną prognozę na następny dzień i modyfikować to co możemy na bieżąco, czyli czas wyruszenia na trasę rano i dystans do pokonania, ewentualnie szukać transportu. Na południu zaleca się, żeby w gorące dni być w miejscu docelowym do godziny jedenastej. Latem na trasach południowych temperatury sięgają 40 º, a zdarzają się długie odcinki pozbawione cienia.

Wiadomo, że nie zawsze wszystko da się przewidzieć. Sprawdziliśmy statystki temperatur z poprzednich lat i spakowaliśmy się stosownie nastawiając się na ciepłe dni w kwietniu. W rezultacie, w życiu nie marzliśmy tak długo i dotkliwie jak wiosną 2019 roku w południowej Hiszpanii. Akurat trafiła się nam anomalia – wyjątkowo zimna wiosna.

Jak jest oznaczona trasa

Są tradycyjne żółte strzałki oraz typowe tylko dla tej trasy granitowe bloki z kolorowymi płytkami. Jeśli kafelek jest żółty, oznacza to, że jest to droga camino. Jeśli jest zielony, oznacza to, że jest to pierwotny przebieg drogi rzymskiej. Często na blokach występują obydwa kolory.

Kliknij zielony pasek, aby przejść do opisu odpowiedniego etapu wędrówki:

apvc-iconOdwiedzin: 2841