Dzień 6: Almaden de la Plata – Real de la Jara, 15 km

Kolejny dzień spaceru po rajskim ogrodzie, po górkach i dolinkach.

Otwieramy i zamykamy za sobą kolejne bramy w długich płotach. Dużo zwierząt hodowlanych, zwłaszcza czarnych świń iberyjskich pod drzewami.

Spora świnia rodzinka chrumka sobie w zagajniku, potężny czarny knur spogląda na nas i zaczyna podchodzić. Dostajemy przyspieszenia, na szczęście jest z górki. Oglądamy się, knur stoi na górce i drze ryja wyraźnie w naszym kierunku. A to świnia!

Dobrze, że następna brama jest tuż. Swoją drogą przy naprawdę obszernym czytaniu różnych relacji z drogi nie spotkaliśmy się jeszcze z opisem jakiegoś wypadku z udziałem pielgrzymów i zwierząt na dehesie. Nam też poza ochrzanieniem przez powyższego osobnika nic się nie przydarzyło.

Około ósmego kilometra jest zaskakująco męcząca stroma górka nie opisywana w przewodnikach. Stromość podobna do wczorajszego Calvario, ale górka dłuższa.

Potem płaska wygodna droga do miasteczka, w nieustającym deszczu.

Real de la Jara

Nasza dzisiejsza kwatera to Pension La Molina (pokaż na mapie). Prywatny, zamieszkały dom z kilkoma pokoikami na wynajem. Czysto, elegancko. Pokój dwuosobowy 20 euro plus po 5 euro za śniadanie. Zimno niestety tak samo jak w poprzedniej miejscowości, ale za to łóżko wygodne i koce grube.

Real de la Jara – kliknij, aby się dowiedzieć czemu „real” – królewskie.

El Real de la Jara, kościół św. Bartłomieja

El Real de la Jara, stara forteca

W okresie muzułmańskim miasteczko otrzymało nazwę Xara. W 1498 r., w nagrodę za wierność i udział w wojnie z muzułmanami, monarchowie katoliccy nadali mu tytuł „real” czyli „królewskiego”, co dawało liczne przywileje i zwolnienia.

„Jara” to ten wszechobecny tu kwiat.

Centrum to Plaza de San Bartolomé z kościółem w stylu mudejar, w którym znajduje się dzieło barokowego malarza Francisco de Zurbarána, obraz Las Ánimas. Nie widzieliśmy, było zamknięte.

Biało-żółte lub biało-bordowe kościoły – trzeba będzie obserwować jak się będą zmieniać kościoły w miarę posuwania się na północ.

Zamek

El Real de la Jara przez całe średniowiecze cieszyło się strategiczną pozycją, co czyniło z niego ważny ośrodek obronny. Zamek stoi na wysokim wzgórzu na północ od miasta.

Budynek ma dwa wejścia oraz osiem wież. Cały budynek zbudowany jest z murowanych ścian o grubości 2,2 metra, wypełnionych ziemią i kamieniem. Na dużym placu apelowym zamku o powierzchni prawie 2000 m2 musiały znajdować się pomieszczenia typowe dla tego typu budowli: stajnie, magazyny, kwatery dla wojska itp. Można zwiedzać.

Zbudowana w XIX wieku arena walki byków.

Koło kościoła jest przyjemna restauracja El Meson Cochera.

apvc-iconOdwiedzin: 2841